W sprawie C-84/19 z udziałem Profi Credit Polska Trybunał Sprawiedliwości wypowiedział się na temat stosowanych w umowach opłatach i prowizjach, tzw. pozaodsetkowych kosztach pożyczki. Firmy pożyczkowe stoją na stanowisku, że jeżeli opłaty przewidziane w umowie np. prowizja, opłata za przygotowanie umowy (tzw. opłata przygotowawcza) mieszczą się w limitach ustalonych w przepisach ustawy o kredycie konsumenckim, ich stosowanie jest zgodne z prawem.
W przywołanym orzeczeniu Trybunał Sprawiedliwości potwierdził, że sądy krajowe mogą i tak każdorazowo badać, czy firma pożyczkowa nie obciąża konsumenta kosztami nieproporcjonalnymi w stosunku do świadczeń i do kwoty otrzymanego kredytu. Oznacza to, że konsumenci, którzy zostali pozwani przez firmę pożyczkową czy też podmiot, który nabył dług (na przykład niestandaryzowany fundusz inwestycyjny zamknięty – nsfiz) mogą podnosić, że opłaty, które przewidziane zostały w zawartej umowie są zawyżone, mając na uwadze udostępnioną kwotę kapitału.
Skuteczne zakwestionowanie proporcjonalności opłat prowadzi do przyjęcia przez sąd, zgodnie z treścią art. 385(1) kc, iż postanowienia umów nakładające na konsumenta takie opłaty są dla niego niewiążące, co znacznie redukuje pozostałą do spłaty kwotę zobowiązania. Istotnym jest, ażeby zapisy takie nie zostały indywidualnie z konsumentem uzgodnione, co zdarza się bardzo rzadko, gdyż najczęściej firmy funkcjonujący na rynku pożyczkowym posługują się wzorcami umów, które nie podlegają jakimkolwiek negocjacjom.